środa, 24 listopada 2010

When the evening falls...


...and the daylight is fading, śpiewała kiedyś Enya. No czyż kolorystyka tego naszyjnika nie przywodzi na myśl tej chwili, kiedy zimowy wieczór gasi barwy świata, pogrążając go w nocy? Tak więc naszyjnik zyskał miano Evening Falls i trafił w ręce pewnej bardzo utalentowanej tancerki flamenco... :)
P.S. Obiecuję, że następnym razem pochwalę się już nowymi pracami...

2 komentarze:

  1. "Utalentowana" tancerka flamenco jest niezmiernie wdzięczna za to cudeńko, które dostała na urodziny. Kasiu, zrób zdjęcia z bliska tych supłów, bo to jest arcydzieło! Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobra, postaram się zrobić zdjęcia w zbliżeniu :)Dzięki za komentarz :)

    OdpowiedzUsuń