poniedziałek, 29 listopada 2010

Rękodzieło trochę inaczej

Rozwijam się. Zajęłam się chwilowo (dla odmiany) sztuką kulinarną. Jest to sztuka trochę bardziej użytkowa (a nawet użyteczna), powiedziałabym:


Może nie całkiem wygląda toto jak chleb, ale jednakowoż jest to chleb, i do tego jak najbardziej jadalny :) Hand made, na zakwasie, z razowej pszennej mąki. Tak, wiem, trzeba było naciąć, to nie popękałby...

4 komentarze:

  1. Dzięki :) Właśnie robię zakwas na następny, bo poprzedni zakwas mi zdziczał :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja wędlinki wykonywałam ostatnio. Jak już mnie zaprosisz na konkretny termin to cosik przypichcę.

    OdpowiedzUsuń